Prawdziwy Himmler. DWADZIEŚCIA lat w przygotowaniu, biografia Heinricha Himmlera, człowieka, napisana przez Davida Irvinga, jest wreszcie gotowa. W dwóch częściach, z których pierwsza pojawia się teraz, Irving opisuje na podstawie prawdziwych dokumentów pochodzenie Himmlera, wykształconego człowieka, którego szanowanym ojcem był nauczyciel literatury klasycznej, oraz jego niezwykłą karierę aż do ostatnich dramatycznych godzin jego życia, kiedy to zebrał armię elitarnych żołnierzy i ludzi SS, aby stanęli po stronie Niemiec i bronili ich przed tajnymi sowieckimi planami inwazji na całą Europę w 1941 roku. Staje się najbardziej zaufanym sojusznikiem Adolfa Hitlera i pozostaje lojalny do końca; kiedy dowiaduje się o rychłej śmierci Hitlera, Himmler podejmuje kroki, aby skontaktować się z zachodnimi aliantami i pomóc im w walce z potężną armią rosyjską. Ale zachodnie stolice są wówczas bezsilne, wciągnięte zbyt głęboko w sowiecką niewolę. Na rozkaz Winstona Churchilla, jak teraz dowodzą zapisy, tajna brytyjska jednostka zabójcza zamordowała Himmlera w Lüneburgu 23 maja 1945 roku; następnie zamaskowali jego śmierć jako samobójstwo – choć wówczas nie miał możliwości popełnienia samobójstwa.
Dlaczego dwadzieścia lat? Nie było łatwo – ani tanio – odzyskać tysiące zaginionych prywatnych papierów, listów i pamiętników, które pod koniec zniknęły w nieprzyjaznych rękach. Pan Irving, który już znalazł inne tajne zapisy dotyczące Hitlera, identyfikuje obecnych posiadaczy dziesiątek prywatnych listów – częściowo amerykańskich, częściowo izraelskich, których tożsamość jest teraz dziwnie ukryta przez niemieckich redaktorów gazet i historyków, wciąż więdnących pod blaskiem drakońskiego Planu Morgenthaua. (Pan Irving opublikował faksymile tajnego Planu Morgenthaua z archiwów Uniwersytetu Oksfordzkiego). Wykorzystuje tajne brytyjskie przechwycone wiadomości SS, a także dokumenty Reinharda Heydricha i akta KGB w archiwach moskiewskich.
Odwieczna zasada systematycznie zniesławiała reputację młodych żołnierzy Himmlera: Daj psu złą sławę i powieś go. Podejrzenia pana Irvinga, opisane w pierwszej i drugiej części, są takie, że wrogowie Niemiec widzieli w SS tak groźnego wroga, a w Himmlerze takiego człowieka, że wytropili go po zakończeniu wojny, po czym brytyjscy zabójcy wojskowi odebrali mu życie; pierwszy rozdział bada bliżej okoliczności „samobójstwa” Himmlera.
Książka, podobnie jak część druga, jest ilustrowana oryginalnymi czarno-białymi i kolorowymi fotografiami wydrukowanymi na wysokim poziomie, w tym setkami zdjęć wybranych z albumów Himmlera, które obecnie znajdują się w Bibliotece Hoovera w Stanford w Kalifornii oraz w Muzeum Pamięci Holokaustu w Waszyngtonie.
Ponad 700 stron z ilustracjami
(Zobacz przykładową rozkładówkę ilustracji. 18 MB)
biały myśliwy [email protected] –
Nie mogę odłożyć książki. DI znów to zrobił. Bardzo czytelna, dogłębnie udokumentowana i nie boi się mówić prawdy. Konformistyczni pisarze znienawidzą tę książkę. „Nie potrafią poradzić sobie z prawdą”.
[email protected] –
Doskonały!
[email protected] –
Ilość szczegółów, których dowiedziałem się z oczywistych, skrupulatnych badań Davida, była po prostu zdumiewająca. Właśnie zacząłem czytać ponownie, ponieważ jestem pewien, że przegapiłem pewne rzeczy za pierwszym razem. Czekam na tom 2.
Adres e-mail: –
Po niedawnym zakupie tej książki w Institute For Historical Review nie byłem w stanie jej odłożyć. Częściowo wynika to z niepowtarzalnego stylu narracji Davida Irvinga. Jest nie tylko wspaniałym historykiem, ale i wspaniałym pisarzem. Ale „mięsem” książki są fakty, które stanowią podstawę niemal każdego wersu. Fakty zebrane przez lata studiów i badań oraz – co najważniejsze – własna znajomość języka niemieckiego przez autora. Badania ujawniające fakt, że Himmler miał nie jedną, ale dwie „czarownice w stosie drewna”. Dwie czarownice spalone na stosie, nic mniej. Że ojcem chrzestnym Himmlera był książę Heinrich Bawarski, a młody Heinrich Himmler był weteranem Wielkiej Wojny, który wstąpił do służby w armii bawarskiej w styczniu 1918 r.; że młody Heinrich Himmler miał bliskiego żydowskiego przyjaciela, który jeszcze w 1949 roku upierał się, że to „zły brat bliźniak” – nie Himmler, którego znał – dopuścił się tych okrucieństw, które później nazwano „Holocaustem”. Parafrazując film „Czas apokalipsy”, czy był on (przynajmniej w pewnym momencie) mądrym człowiekiem, czy był „dobrym” człowiekiem, CZY MIAŁ PLANY! Kup książkę i odkryj „prawdziwego Himmlera” osobiście.
[email protected] –
Pan Irving rozpoczyna pierwszy tom swojego dwutomowego dzieła od opisu zamordowania Himmlera przez Brytyjczyków w maju 1945 r. Jest to kontrowersyjne, ale pan Irving przedstawia dowody na poparcie swojego opisu ostrożnie i przekonująco. Ten wstęp daje czytelnikowi pierwszy wgląd w światopogląd pana Irvinga: wszystkie rządy i ich agenci popełniają okropne i haniebne czyny. Ponadto wszyscy ludzie są niedoskonali i zdolni do zła. Nikt nie jest zwolniony, ani Brytyjczycy, ani Żydzi, ani Rosjanie, ani Amerykanie. Możemy być zadowoleni, że Alianci wygrali wojnę, ponieważ reżim Hitlera był ponadprzeciętnie okrutny, ale to zwycięstwo doprowadzi do kontynuacji równie brutalnego reżimu w ZSRR i jego satelitach, a z czasem do wojny w Wietnamie i podobnych okropności. Jeśli świat potępia Himmlera, musi również potępić Churchilla i Roosevelta. A czy potępiając innych, nie potępiamy również siebie?
Reszta książki zabiera czytelnika od narodzin Himmlera do wybuchu drugiej wojny światowej. Pan Irving podaje mnóstwo osobistych szczegółów, zaczerpniętych z pamiętników i listów, aby zbudować przekonujący obraz psychologiczny Himmlera jako człowieka, a nie po prostu jako potwora lub „osobowości schizoidalnej”, jak opisuje go Peter Padfield (poprzedni biograf). Nie ma wątpliwości, że Himmler robił straszne rzeczy, ale wyjaśnienie, w jaki sposób ten nie niezwykły człowiek stał się odpowiedzialny za śmierć tak wielu osób, sprawia, że ta książka jest bezcenna dla tych, którzy szukają zrównoważonej perspektywy na temat reżimu narodowosocjalistycznego i stawia Davida Irvinga (niestety dla niego) o lata przed swoim czasem. Ponadto sympatia (sprachgefühl) pana Irvinga do języka niemieckiego daje mu mile widzianą przewagę nad anglojęzycznymi, którzy nie doceniają nawet podstawowego niemieckiego. Na przykład, gdy David Irving wskazuje na błędną interpretację przez Trybunał Norymberski użycia przez Rudolfa Brandta (PA Himmlera) iV lub iA
Ale co najważniejsze, potencjalni czytelnicy tej ważnej pracy mogą być zniechęceni reputacją pana Irvinga jako „negacjonisty holokaustu”. Trzeba powiedzieć, że David Irving nie jest kimś takim, wręcz przeciwnie, jest „afirmatorem holokaustu”. Na przykład cytuje z pamiętnika generała Waffen SS Maximiliana von Werffa: „Zagłada Żydów była naszym nieszczęściem. … Największym przestępcą był Reichsführer: jest winny najgorszej zbrodni wszech czasów…”. To nie jest „negacja holokaustu”. Nie jestem historykiem i nigdy nie słyszałem o von Werffie, ale uważam ten cytat, w tym odrobinę litości nad sobą („nasze nieszczęście”), za bardziej obciążający niż histeryczne opowieści standardowych historyków.
Ta książka jest o wiele lepsza i mądrzejsza, niż mógłbym opisać, i nie mogę się doczekać, aż przeczytam drugi tom
U. Besemanna (zweryfikowany) –
Doskonała praca, pan Irving jest prawdziwym historykiem.
Stig-Ove Madetoja –
Książka „True Himmler” jest napisana w znanym, elokwentnym i precyzyjnym języku angielskim, a fakty są zawsze należycie poparte dokumentami z archiwów.
Jest napisana w sposób, który jest znany tym, którzy czytali dzieła pana Irvinga. Zabieramy cię w podróż!
Wiele rzeczy tutaj nie znajdziesz nigdzie indziej. Prawdziwa historia!